Kornel Sawiński - Pentti Linkola jako ekocentryczny ekstremista
Poniżej zamieszczam gościnnie (za zgodą Autora) artykuł naukowy Kornela Sawińskiego na temat Penttiego Linkoli (1932-2020), gdyż jest to najlepszy znany mi tekst w języku polskim podsumowujący dorobek zmarłego finlandzkiego ekologa, z którym warto by miała możliwość zapoznać się większa grupa Czytelników. (R.L.)
RYS BIOGRAFICZNY
Kaarlo Pentti Linkola urodził się 7 grudnia 1932 roku
w Helsinkach, ale już od wczesnych lat dziecięcych znaczną ilość
czasu przebywał w rustykalnej arkadii, zamiejskiej posiadłości
jego matki. Jego ojciec Kaarlo Linkola był rektorem Uniwersytetu
Helsińskiego a dziadek od strony matki
Hugo Suołachti, pracował jako kanclerz tego samego uniwersytetu. Po
pierwszym roku Linkola zrezygnował z akademickiej formuły
zdobywania wiedzy decydując się na zostanie „samodzielnym
badaczem przyrody”, owocem, której było napisanie wspólnie z
ornitologiem dr Olavi Hildenem w 1955 r. „Wielkiej Księgi Ptaków”
Suuri lintukirja1
.
Pierwszą polityczną publikacją Linkoli był napisany w 1960 r.
pamflet „Za Ojczyznę i rodzaj ludzki” Isänmaan
ja ichmisen puolesta2
, w którym cierpiący w tym czasie na depresję autor stoi na
stanowisku konsekwentnego pacyfisty, argumentując swoją odmowę
odbycia zasadniczej służby wojskowej względami religijnymi i
politycznymi.
Po
raz pierwszy radykalnie ekocentryczne poglądy sformułował Linkola
w zbiorze esejów „Marzenie o lepszym świecie” Unelmat
paremmasta maailmasta3.
Od tamtej pory występuje jako konsekwentny
krytyk „nowoczesnego zachodniego stylu życia”, który
doprowadzi- Jego zdaniem do absolutnego wyczerpania zasobów
naturalnych Ziemi.
Teza
ta nie ma charakteru przesadnie oryginalnego na szerokim gruncie
światopoglądu ekocentrycznego. Oryginalne, śmiałe i mocno
kontrowersyjne pozostają jednak poglądy i życiowa postawa Linkoli
mające dać odpowiedź jak uniknąć ostatecznej katastrofy
ekologicznej. Autor poświęca im dwie swoje ostatnie pozycje
książkowe „Wprowadzenie w lata 90-te” „Jochdatus
1990-luwun ajatteluun”4
oraz „Życie można wygrać” „Woisiko
ełämä woittaa” 5
, która stanowi zbiór artykułów opublikowanych w różnych
fińskich gazetach i czasopismach. Na fińskim rynku wydawniczym
wszystkie książki Linkoli stały się bestsellerami.
IDEA
Popularny w Finlandii, poza granicami prawie zupełnie
nie znany, zasłynął swoimi pracami z dziedziny ochrony otaczającej
przyrody, o niszczenie, której oskarża ludzkość zarówno w sensie
ogólnym jak i poszczególne ludzkie społeczności.
Pentti Linkola- mizantrop z formy życia, głosząc hasło deindustrializacji proponuje kontrowersyjnie użycie ludobójstwa do kontroli naturalnego bilansu i uratowania Ziemi od ludzkiej ekspansji, niszczącej przyrodę tak w sensie ogólnym jak i jej pojedyncze biologiczne gatunki.
Idealnym dla Niego ustrojem społeczno-politycznym jest kierowana przez nieliczną wykształconą elitę totalitarna dyktatura, gdzie ogół społeczeństwa żyje według średniowiecznych standardów, a konsumpcja ograniczona jest tylko do odnawialnych zasobów.
Znany ze swej miłości do ptaków, w swych utworach zachwyca się dziką przyrodą, fińskimi lasami, deklarując jednocześnie potrzebę unicestwienia kotów, psów i innych obcych- jego zdaniem fińskiej biosferze gatunków zwierząt.
Pentti Linkola- mizantrop z formy życia, głosząc hasło deindustrializacji proponuje kontrowersyjnie użycie ludobójstwa do kontroli naturalnego bilansu i uratowania Ziemi od ludzkiej ekspansji, niszczącej przyrodę tak w sensie ogólnym jak i jej pojedyncze biologiczne gatunki.
Idealnym dla Niego ustrojem społeczno-politycznym jest kierowana przez nieliczną wykształconą elitę totalitarna dyktatura, gdzie ogół społeczeństwa żyje według średniowiecznych standardów, a konsumpcja ograniczona jest tylko do odnawialnych zasobów.
Znany ze swej miłości do ptaków, w swych utworach zachwyca się dziką przyrodą, fińskimi lasami, deklarując jednocześnie potrzebę unicestwienia kotów, psów i innych obcych- jego zdaniem fińskiej biosferze gatunków zwierząt.
Deklarując się jako ateista, uważa jednocześnie, że
sfera religijności w licznych aspektach jest pożyteczna dla
funkcjonowania „zdrowych społeczności.” Stoi jednak na
stanowisku konsekwentnego krytyka dogmatów religii abrahamicznych
jako kultywujących płodność, desakralizujących naturę, swoistym
antropocentryzmem.
W sferze obyczajowej Linkola jako krytyk cywilizacji współczesnej reprezentuje opcję raczej konserwatywno-zachowawczą odwołując się do purytańskiego charakteru społeczności wiejskich.
W sferze obyczajowej Linkola jako krytyk cywilizacji współczesnej reprezentuje opcję raczej konserwatywno-zachowawczą odwołując się do purytańskiego charakteru społeczności wiejskich.
Linkolę
jako filozofa określić można terminem: „biocentrystyczny
empirysta”. Twierdzi on, że gatunek ludzki powinien zajmować
zdecydowanie mniejszą niszę ekologiczną, niż zajmuje obecnie.
Człowiek powinien również zejść ze ślepej-Jego zdaniem ścieżki
„niekończącego się wzrostu ekonomicznego” jednocześnie
rezygnując z korzystania z nowoczesnych technologii.
Linkola proponuje zetrzeć wszystkie wielkie miasta z oblicza Ziemi przy pomocy broni atomowej- „Zakrawa na szaleństwo, że na tej planecie są miliardy ludzi ważących ponad 60 kg”6.
Linkola proponuje zetrzeć wszystkie wielkie miasta z oblicza Ziemi przy pomocy broni atomowej- „Zakrawa na szaleństwo, że na tej planecie są miliardy ludzi ważących ponad 60 kg”6.
Uważa jednak, że nowe enwiromentalistyczne społeczeństwo powinno dysponować rozwiniętą technologią wojskową do tego by bronić się przed próbami podboju przez społeczeństwa „ilości i konsumpcji”. Wg Niego przeludnienie stanowi największą groźbę dla życia na Ziemi, sposobem na regulacje wzrostu liczby ludności powinno być szerokie zastosowanie osiągnięć eugeniki oraz celowe ludobójstwo. Linkola często posługuje się taką oto metaforą: „Co robić, gdy statek mieszczący stu pasażerów nagle się wywrócił, a zwodowana została tylko jedna łódź ratownicza z miejscem dla zaledwie 10 osób? Gdy łódź ratunkowa się zapełni, ci którzy nienawidzą życia będą próbowali zapełnić ją większą ilością ludzi i tym sposobem wszystkich zatopią. Ci, którzy kochają i szanują życie, porwą okrętową siekierę i poodrąbują ręce tym, którzy będą próbowali się wepchnąć na pokład”.7 W swoich pracach Linkola nazywa rodzaj ludzki eufemistycznie „homo destructivus”, traktuje rodzaj ludzki jako nowotworową naleciałość na ciele przyrody. Kiedy gdzieś na świecie zaczynają się lokalne wojny, występuje w środkach masowego przekazu ze swoimi kontrowersyjnymi poglądami, twierdząc, że wojna jest dobra, ponieważ sprzyja zmniejszeniu ludności walczących krajów.
Oponenci
oskarżali wielokrotnie Linkolę o „pronazistowskie” sympatie,
przyklejając mu etykietę „ekofaszysty”.Pomimo,
że nie udziela on jednoznacznego poparcia dla ustroju
faszystowskiego, może być ideologicznie zlokalizowany jako
totalitarny, głęboki ekolog, zaś jego wychwalanie ekologicznych
osiągnięć niemieckiego narodowego socjalizmu uzasadnia nazywanie
go „ekofaszystą”.
Zmarły w 2003 r. fiński filozof i logik Georg
Henrik von Wright scharakteryzował Linkolę jako: „najtrzeźwiej
myślącego człowieka w tym kraju (Finlandii)”8
. Z kolei 18-letni uczeń Pekka-Eric Auvinen, który w szkole w
fińskim mieście Tuusula zastrzelił 8 osób zamieścił w
internecie manifest, w którym nazywa Linkolę „swoim
mistrzem”. Mistrz jednoznacznie nie
zdystansował się jednak od czynu młodocianego szaleńca. W
Finlandii książki Linkoli są bestsellerami. Reszta świata
zwyczajnie odrzuca jego światopogląd, dowodem jest artykuł w Wall
Street Journal z 1995 roku oraz stosy nienawistnych listów, jakimi
jest zasypywany.
Z bardziej konstruktywnej działalności Linkoli warto
wspomnieć o założeniu fundacji „Finnish Natural Heritage
Foundation”9.
Fundacja wykupuje lasy od prywatnych właścicieli,
ocalając je przed wyrębem. Obecnie Fundacja wykupiła 15 obszarów
leśnych głównie w Południowej Finlandii (ostatnio w Kustavi w
zachodniej Finlandii). Podróżnicze opowieści Linkoli pełne są
nieskrywanego podziwu dla natury i jej mocy. Nie jest to płytka,
bezpieczna miłość do natury w rodzaju mainstreamowych,
zadekretowanych organizacji ekologicznych. Jego surowa postawa
życiowa, brutalnie naturalistyczny stosunek do rzeczywistości
pozwalają sądzić, że jest to człowiek o ostatecznie
zinternalizowanym uniwersum symbolicznym. Po prostu do końca wierzy
w to co mówi.
Dla Niego natura nie ma charakteru zewnętrznego, nie
można jej oglądać przez okno i zachwycać się nią z bezpiecznej
odległości, natura nie jest miejscem do którego każdy może
przyjść na urlopie raz do roku.
Linkola traktuje naturę jako samoregulującą się,
inteligentną moc sprawczą, która funkcjonuje w bardzo subtelny,
często nieczytelny dla człowieka sposób. Stabilizujące działania
natury manifestują się poprzez funkcjonowanie rozmaitych
mechanizmów usprawniających przystosowanie do nowych warunków
ekologicznych. Wiele gatunków zwierząt potrafi np. tworzyć system
samoregulującej się kontroli nad ilością, która jest w stanie
zapobiec sytuacjom głodowej śmierci zagrażającej istnieniu
populacji. Choroby są tego rodzaju inteligentnym, zbawczym
regulatorem i pojawiają się celowo jako reduktory nadmiernej ilości
populacji. Gatunek ludzki- traktowany przez Linkolę jako „pomyłka
natury”, może oczywiście unikać dzięki ochronie zdrowia i
nowoczesnej technologii tych naturalnych regulatorów, ale tylko do
czasu. Reperkusje tego rodzaju prób oszukiwania rozgniewanej już
natury są nieuniknione i czym prędzej zdamy sobie z tego sprawę
tym jako gatunek wyjdziemy z tej sytuacji mniej wyniszczeni.
Linkola nie buduje swoich skrajnie ekocentrycznych
teorii w oparciu o jakąkolwiek moralność czy dualistyczną
aksjologię (natura vs kultura). W przeciwieństwie do typowych
„Zielonych” polityków i aktywistów, daje upust swoim pierwotnym
instynktom jedząc mięso i lubując się w polowaniach. Podczas gdy
mainstreamowe organizacje ekologiczne, charakteryzują się
akcentowaniem empatii, pacyfizmu, Linkola kieruje się zimną,
bezwzględnie brutalną, holistyczną analizą rzeczywistości.
Ludzkość jakkolwiek gatunek wyjątkowy funkcjonuje niezaprzeczalnie
na tych samych zasadach co inne gatunki. Wszystkie nasze (jako
ludzi) czyny powodują takie a nie inne konsekwencje, które powinny
być rozważone w wyżej przeanalizowanym kontekście, czyli jaki
jest ich ostateczny wpływ na ekosystem w sensie globalnym. Tego
rodzaju sposób myślenia został prawie całkowicie zarzucony od
nastania epoki nowożytnej. Zdaniem Linkoli okres ten charakteryzuje
się skrajnym antropocentryzmem, czyli funkcjonowaniem zróżnicowanej
wewnętrznie metanarracji, która pozwala ludziom traktować siebie
jako zupełnie zewnętrzny względem mechanizmów przyrody, świat, w
którym można robić wszystko bez obaw poważniejszych konsekwencji.
W powszechnej świadomości funkcjonuje dychotomiczna wizja
rzeczywistości (natura vs kultura). Skutkuje ona wyobrażeniem, że
natura jest obszarem dla nas obcym, dalekim nie mającym na co dzień
z nami wiele wspólnego, jest pierwotnym lasem, dziką dżunglą ,
niezbadanym oceanem, czy niezdobytą górą. Struktura funkcjonowania
natury jest z losem gatunku ludzkiego bezwzględnie powiązana.
Funkcjonujemy w niej czy tego chcemy czy nie. Linkola pyta czy jest
możliwe ustawienie naszych soczewek oglądających rzeczywistość w
ten sposób by dostrzec dominujące w niej naturalistyczne
mechanizmy. Odpowiada, że im prędzej tak się stanie tym większe
mamy szanse na przetrwanie jako gatunek.
DESTRUKCYJNY CHARAKTER NOWOCZESNYCH SPOŁECZEŃSTW
Problemom funkcjonowania paradygmatów nowoczesnych
społeczeństw „ilości i konsumpcji” poświęcił Linkola
znaczny obszar swojej aktywności, wymieniając kilka
najistotniejszych skaz na konstrukcji współczesnych społeczeństw.
Współcześni mainstreamowi Zieloni akcentując problem światowego
ocieplenia, akcentując prawa zwierząt itp. koncentrują się raczej
na skutkach. Linkola poszukując archetypicznych praprzyczyn
antropocentrycznego antyekologizmu historycznie wskazuje na
oświeceniowy rozkwit humanizmu, który doprowadził do traktowania
pojedynczej ludzkiej egzystencji jako czegoś absolutnie
wyjątkowego, zasługującego na przetrwanie za wszelką cenę. W
dalszym etapie oświeceniowe idee doprowadziły do obecnej dominacji
aksjomatów „wzrostu” i „wolności” tworząc fundamenty
współczesnych społeczeństw „szalejącego spustoszenia”.
Tysiące gatunków zwierząt zniknęło z powierzchni ziemi a
niektórzy nadal myślą, że „zielone” produkty są w stanie
rozwiązać wszystkie nasze środowiskowe problemy10.
Linkola jest jednym z niewielu współczesnych myślicieli, który w sposób brutalnie, bezkompromisowy atakuje kult ilości i wartości ludzkiej egzystencji w sensie zarówno jednostkowym jak i zbiorowym.
Linkola jest jednym z niewielu współczesnych myślicieli, który w sposób brutalnie, bezkompromisowy atakuje kult ilości i wartości ludzkiej egzystencji w sensie zarówno jednostkowym jak i zbiorowym.
Nowoczesna cywilizacja zdaniem Linkoli „hoduje”
gatunek ludzki oraz (co ważne) jego potrzeby zupełnie poza
kontrolą przyrody. Jeśli np. przyglądniemy się swojemu miastu i
terenom podmiejskim sprzed 15-20 lat to nieproporcjonalna w stosunku
do przyrostu liczby ludności ekspansja industrializmu jest widoczna
jak na dłoni-twierdzi Linkola. Na przestrzeni 100 lat widać to
bardziej wyraziście ponieważ wzrost liczby ludności i jej potrzeb
jest w tym zestawieniu jeszcze bardziej znaczący.
Obszary, na których rosły prawdziwe, dzikie lasy,
wokół których funkcjonowały naturalne, rustykalne formy
organizacji życia społecznego zostały przez szalejący
industrializm zmiecione z powierzchni ziemi. Linkola opisuje własne
doświadczenia w rodzimej Finlandii: zniknięciu dawnych „kultur
natury”, oraz wielu gatunków flory i fauny towarzyszy postawa
powszechnej ludzkiej bierności. Pyta co może być ostatecznym celem
bezgranicznego tak ekspansywnego zwiększania populacji gatunku
ludzkiego?
Cyt. „Kto
tęskni za wszystkimi, którzy zginęli podczas II WŚ? Komu brak
dwudziestu milionów wybitych przez Stalina? Kto żałuje 6 milionów
Żydów Hitlera? Izrael trzeszczy od przeludnienia; w Azji Mniejszej
przeludnienie powoduje walki o zwykłe metry kwadratowe brudu. Miasta
na całym świecie zostały dawno temu przebudowane i zapełnione
ludźmi po brzegi, a ich kościoły i pomniki odnowione aby kwaśny
deszcz miał co żreć. Komu brak niewykorzystanego potencjału
rozrodczego zabitych w II WŚ? Czy w tej chwili światu brak kolejnej
setki milionów ludzi? Czy panuje niedobór książek, piosenek,
filmów, piesków z porcelany, dzbanków? Czy jeden miliard
ucieleśnień matczynej miłości i jeden miliard słodkich
srebrnowłosych babci nie wystarczy”11?
INDUSTRIALIZM
I NOWOCZESNA TECHNOLOGIA
Do jakich ekologicznych skutków prowadzi bezgraniczny
kult postępu- pyta Linkola. Gdzie zaczyna a gdzie kończy się jego
pozytywna rola?Tego rodzaju pytania od wielu lat zadają sobie
filozofowie jednak, rzadko kiedy dają na nie odpowiedzi w duchu
paradygmatów społeczeństw przed nowożytnych. Według Niego
właśnie nastanie epoki nowożytnej jest umownym historycznym limes,
od nastania którego rozpoczął się okres dominacji „homo
destructivus”. W epoce przed nowożytnej średnia długość życia
ludzi wynosiła koło 30 lat, ludzie wierzyli w zabobony, które
skutecznie powstrzymywały ich ekspansjonistyczne względem natury
zapędy, ludzkość bardzo surowo i ascetycznie, bezpiecznie względem
ekologicznej równowagi funkcjonowała na poziomie organizacji życia
codziennego. Obecnie natomiast żyjemy średnio koło 70 lat,
posiadamy przemysł rozrywkowy, osładzający nam i tak bezpieczne
życie, nie musimy mierzyć się ze złymi drapieżnikami i mroźnymi
zimami. To w rozwoju techniki i medycyny Linkola upatruje główną
przyczynę tak radykalnego wydłużenia czasu trwania życia,
ograniczenie biedy i głodu (naturalnych reduktorów populacji)
usunięcie kulturowych praktyk uznanych za nieludzkie.
W obecnym stuleciu poczucie destrukcyjnej działalności
człowieka wobec przyrody jest dość powszechne. Głęboki kryzys
ekologiczny wydaje się faktem niepodważalnym. Pentti Linkola jest
jednym z nielicznych myślicieli, ekologicznych, którego refleksja
sięga tak głęboko w analizie praprzyczyn tego kryzysu, wskazując
jednocześnie na ostateczne zwycięstwo natury nad swoim nowotworem,
którym jest gatunek ludzki. Twierdzi on, że nawet teraz w
historycznym momencie tak znaczącego opanowania przez człowieka
żywiołów, przyroda pokazuje swą nagą bezwzględną siłę w
postaci chorób, klęsk żywiołowych oraz globalnego ocieplenia
klimatu. Jeszcze ważniejszym jest, że nasze podstawowe zasoby
znikają w oczach. Istnieją prognozy twierdzące np. że w XXI w.
towarem bardziej deficytowym od kończącej się ropy naftowej,
będzie słodka woda. Kontynuowanie obecnej drogi, którą podąża
ludzkość spowoduje w konsekwencji śmierć nie tylko tak bardzo od
nas oddalonego już środowiska ale i nas samych jako gatunku.
Linkola gardzi komfortem i bezpieczeństwem jakie zbudowała dla nas
współczesna cywilizacja czyniąc nasze życie ograniczonym i
nudnym. Twierdzi, że poziom osobistego zadowolenia wynika m.in. z
pokonywania przeciwieństw z walki z żywiołami zarówno zewnętrznej
jak i wewnętrznej natury. Wraz z rozwojem nowoczesnych społeczeństw
ta możliwość została nam odebrana, ludzie mogą iść do pracy,
korzystać ze środków masowej komunikacji, jeść do woli ale nigdy
nie będą szczęśliwi, ponieważ odebrano im możliwość walki,
tak jak robili to ich przodkowie. Linkola twierdzi, że tego rodzaju
kierunek jest z gruntu antyhumanistyczny i wbrew naturze. Uważa, że
prawie wszystkie wynalazki ostatnich 100 lat nie wnoszą do życia
ludzi nic dobrego, służąc jedynie ułatwianiu życia i rozrywce.
Postuluje zlikwidować większość tych technicznych udogodnień,
zostawiając jedynie te, które nie niszczą naturalnego środowiska
człowieka. Aby wprowadzić w życie tak radykalne rozwiązania
potrzebna jest według Linkoli dyktatura, ale najlepiej dyktatura
zdecentralizowana, nie zarządzająca ludźmi z odległej stolicy,
tylko dyktatura rozumiana jako przywództwo lokalne oparte na
autorytecie wśród miejscowej ludności. Dyktatura ta oczywiście ma
strać na straży żelaznych i niepodważalnych dogmatów ideologii
enwiromentalistycznej.
ZAKOŃCZENIE
Poglądy Pentti Linkoli zaliczyć można bez wątpienia
na dzień dzisiejszy w poczet ekstremalnych idei i można założyć
z dużą dozą prawdopodobieństwa, że jako zamknięty system
aksjologiczny umrą wraz ze śmiercią ich autora nie doczekawszy się
większej popularności czy w ogóle zrozumienia. Istotne w tej
postaci, wydaje się że jest ona z góry lekceważona, właśnie za
tą swoją skrajność. Etykieta ekofaszysty wypycha go na pozycje
marginesowe na szerokim obecnie rynku światopoglądów i idei
ekologicznych, blokując zupełnie przedostanie się do oficjalnego
dyskursu publicznego na gruncie . Ta marginalizacja zwalnia oficjalną
naukę od próby zmierzenia się z tymi skrajnie ekologicznymi
poglądami.
Historia jednak udowodniła wielokrotnie, że skrajne i
niewyobrażalne poglądy i idee w konkretnym obiektywnie istniejącym
kontekście przestawały być skrajne i stawały się
rzeczywistością. Po przyklejeniu etykiety „ekofaszysty” być
może na dzień dzisiejszy zasłużonej czujemy się zwolnieni z
wszelkiej dyskusji z poglądami i postawą życiową Linkoli.
Nie
należy jednak zapominać, że poglądy skrajne niosą w sobie zawsze
pewien element wizjonerski i profetyczny. Lekceważenie i odrzucanie
w całości Linkoli, może np. utrudniać oficjalnej akademickiej
nauce spojrzenie w przyszłość bez żadnych kompleksów i
zahamowań. Wydaje się, że rację miał Emil Cioran, twierdząc, że
margines jest naturalnym terenem poznania.
Wielkie
globalne problemy ekologiczne są bez wątpienia przyszłością
świata. Jest to jednak na dzień dzisiejszy problem mimo wszystko
powszechnie przyjmowany jako odległy i mocno abstrakcyjny.
Świadomość zagrożeń dla środowiska naturalnego jest płytka i
naprawdę nie znamy politycznych i społeczno-kulturowych skutków
jakie mogą na całym świecie zrodzić braki wody, żywności,
energii czy realnej przestrzeni do życia ludzi.
Co więc stanie się kiedy na świecie zapanuje już w
ostatecznym stadium kryzys ekologiczny? Z dużą
dozą prawdopodobieństwa stanie się tak jak zawsze w czasach
wielkich kryzysów. Gwałtownie wzrośnie społeczne zapotrzebowanie
na proste, szybkie i zdecydowane recepty, których zrealizowanie
rozwiąże wszystkie problemy. W ten sposób skrajne na dziś poglądy
ekofaszysty Pentti Linkoli mają szansę stać się bardziej
powszechnie znanymi.
Kornel Sawiński
2
Isänmaan ja ihmisen puolesta: Mutta ei
ketään vastaan. Czwarta
edycja. Helsinki: Suomen sadankomitealiitto, 1981 (third edition
1970)
3
Tekst dostępny w języku fińskim na stronie
www.mikaelavuorio.fi/dokumentit/Unelmat_paremmasta_maailmasta.pdf
4
Linkola Pentti Unelmat paremmasta maailmasta. Piąta edycja.
Porvoo:, 1990
5
Linkola Pentti Voisiko elämä voittaa, Helsinki 2004.
6
http://www.anus.com/zine/db/linkola_pentti/
7
http://www.angelfire.com/zine/thefallofbecause/articles/humanflood.html
8
http://www.penttilinkola.com/pentti_linkola/ecofascism_writings/gets_softer_but_will_not_bend/
9
http://pentti-linkola.blog.com/Finnish%20Natural%20Heritage%20Foundation/
10
http://www.corrupt.org/data/files/pentti_linkola/
11
http://ulvhel.110mb.com/ulvhel4/pliki/linkola.html#1
BIBLIOGRAFIA
1.
Linkola, Pentti & O. Hilden, Suuri
Lintukirja, Otava
1955.
2. Linkola Pentti, Unelmat
paremmasta maailmasta, Porvoo 1990.
3. Linkola Pentti, Voisiko
elämä voittaa, Helsinki 2004.
4. Skolimowski Henryk Ocalić Ziemię, Świt
filozofii ekologicznej, Warszawa 1991.
5. Wierciński Andrzej, Antropogeneza
- ewolucja cywilizacji, Warszawa 1981.
BIBLIOGRAFIA PUBLIKACJI PRASOWYCH
1. Kania I. Dwa programy Jahwe a
źródła współczesnego kryzysu ekologicznego. [w] Peruurweru biblijne
korzenie ochrony oraz niszczenia przyrody. Tom VIII Biblioteki 'Zielone Brygady', Kraków, 1994.
źródła współczesnego kryzysu ekologicznego. [w] Peruurweru biblijne
korzenie ochrony oraz niszczenia przyrody. Tom VIII Biblioteki 'Zielone Brygady', Kraków, 1994.
2. Wierciński Andrzej, Ewolucja
magii i religii, skrypt UW, Warszawa 1989, s.
31-33 i 91.
SPIS ADRESÓW INTERNETOWYCH
1.
www.mikaelavuorio.fi/dokumentit/Unelmat_paremmasta_maailmasta.pdf
2.
www.anus.com/zine/db/linkola_pentti/
3.
www.angelfire.com/zine/thefallofbecause/articles/humanflood.html
4.www.penttilinkola.com/pentti_linkola/ecofascism_writings/gets_softer_but_w
ill_not_bend/
5.http://penttilinkola.blog.com/Finnish%20Natural%20Heritage%20Foundation/
6.
http://www.corrupt.org/data/files/pentti_linkola/
7.
http://ulvhel.110mb.com/ulvhel4/pliki/linkola.html#1
Komentarze
Prześlij komentarz