Iran: USA „nie dąży do zmiany reżymu”
Po wzroście napięcia wokół Iranu, gdy USA wysłały w sąsiedztwo
tego państwa dodatkowe siły wojskowe, Donald Trump zapewnił
podczas swojej wizyty w Japonii 27. maja: „nie dążymy do zmiany
reżymu (w Iranie – R.L.), naszym celem jest brak broni atomowej”,
następnie dodając charakterystycznym dla siebie biznesowym
językiem, „wierzę, że możemy ubić interes” z Iranem. Na
wspólnej konferencji prasowej z japońskim premierem Shinzo Abe, D.
Trump zapewnił „nikt nie chciałby oglądać strasznych rzeczy,
które mogłyby się wydarzyć”.
Jankeski przywódca odniósł się również do Korei Północnej;
niedawny test północnokoreańskiej rakiety średniego zasięgu
nazwany został przez doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego USA
Johna Boltona „naruszeniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ”,
D. Trump tymczasem starał się zmniejszyć napięcie wokół
Półwyspu Koreańskiego, wyrażając przekonanie że Kim Dzong Un
chciałby „stworzyć naród o wielkiej sile ekonomicznej”, co
miałoby jakoby nie dać się pogodzić z polityką testów
nuklearnych.
Rozbieżności w elicie władzy USA, zarówno wobec Iranu jak i
Korei, ilustrują rozdźwięki pomiędzy starającym się łagodzić
napięcia międzynarodowe D. Trumpem, a jego politycznym otoczeniem,
starającym się napięcia w kolejnych punktach świata kreować.
(na podst. aljazeera.com opr. R.L.)
Komentarze
Prześlij komentarz