Macedonia w kleszczach atlantyzmu


 

Przyspieszone wybory do Zgromadzenia Republiki Macedonii Północnej (Собрание на Република Северна Македонија) przeprowadzone 15. lipca 2020 r. przyniosły umocnienie opcji atlantyckiej w tym kraju. Ponad 1,8 mln. uprawnionych do głosowania wybierało 120 deputowanych w sześciu dwudziestomandatowych okręgach wyborczych, w głosowaniu proporcjonalnym, w systemie przeliczania głosów na mandaty metodą d'Hondta. Frekwencja wyniosła 52% uprawnionych do głosowania. Wybory pierwotnie planowano na 12. kwietnia, jednak prezydent Stevo Pendarovski ogłosił 18. marca stan wyjątkowy w związku z pandemią COVID-19, co wymusiło wyznaczenie nowej daty wyborów. Stan wyjątkowy zniesiono 12. czerwca, wybory zaś ostatecznie odbyły się, jak wspomniano wyżej, 15. lipca.


Niewielką przewagą wybory wygrał rządzący w Macedonii od 2017 r. Socjaldemokratyczny Związek Macedonii (Социјалдемократски сојуз на Македонија, SDSM) pod przewodnictwem Zorana Zaeva, zdobywając 35,89% głosów i 46 mandatów. Drugie miejsce z 34,57% głosów i 44 mandatami zajęła Wewnętrzna Macedońska Organizacja Rewolucyjna – Demokratyczna Partia Macedońskiej Jedności Narodowej (Внатрешна македонска револуционерна организација – Демократска партија за македонско национално единство, VMRO-DPMNE) pod przewodnictwem Hristijana Mickoskiego, rządząca wcześniej w Macedonii w latach 2006-2016. Dwa mandaty i 4,10% głosów zdobyła też Lewica (Левица) pod przewodnictwem Dimitara Apasiewa.


Wśród partii albańskich zwyciężył Demokratyczny Związek na rzecz Integracji (Bashkimi Demokratik për Integrim, BDI) pod przewodnictwem Alego Ahmetiego, zdobywając 11,48% głosów oraz 15 mandatów. W opozycji przeciw niemu wystąpiły połączone koalicją wyborczą Sojusz dla Albańczyków (Aleanca për Shqiptarët, Ash) pod przewodnictwem Zjadina Sheli i Alternatywa (АлтернАтивА pod przewodnictwem Afrima Gashiego, które zdobyły 8,95% głosów i 12 mandatów. Ruch Besa (Lëvizja Besa) Bilalla Kasamiego startował wspólnie z SDSM, co było pierwszym w historii Macedonii przypadkiem przedwyborczej koalicji partii macedońskiej i albańskiej. Demokratyczna Partia Albańczyków (Partia Demokratike Shqiptare, PDSh) pod przewodnictwem Menduha Thaçiego zdobyła 1,53% głosów i 1 mandat.


W parlamencie X kadencji, 18. sierpnia porozumienie o koalicji rządowej osiągnęły SDSM i BDI, do których dołączył jedyny przedstawiciel PDSh – w ten sposób koalicja rządowa uzyskała 62 mandaty, tak więc marginalną większość w parlamencie. 31. sierpnia oficjalnie powołany został koalicyjny 19-osobowy gabinet Zorana Zaeva. SDSM w nowym gabinecie ma 11 ministrów i 3 wicepremierów jako ministrów bez teki, BDI – 6 ministrów i wicepremiera ds. gospodarki. Cztery ministerstwa SDSM znalazły się pod kontrolą niechętnej Z. Zaevowi “frakcji ze Skopje” tej partii. Zgodnie z umową koalicyjną, na sto dni przed upływem czteroletniego mandatu, Z. Zaev ma przekazać fotel premiera kandydatowi BDI uzgodnionemu z SDSM. W czasie kampanii wyborczej BDI wskazywała jako kandydata na to stanowisko Nasera Ziberiego, w 2001 r. uczestniczącego w przygotowywaniu tekstu porozumienia ohrydzkiego, obecnie jednak na stanowisko premiera typowany jest Ali Ahmeti.


W polityce wewnętrznej wyniki wyborów oznaczają wzmocnienie konsoncjalnego charakteru systemu politycznego Macedonii: wyraża się to zarówno w odnowieniu koalicji SDSM-BDI, jak i w przyjęciu, genetycznie wywodzącej się z Izraela, zasady “rządu rotacyjnego”. Koalicja z BDI jest wyrazem swoistej kapitulacji Zorana Zaeva, który w okresie kampanii ostro krytykował tę partię i jej przewodniczącego, Alego Ahmetiego. Powstały w 2002 r. BDI uczestniczył od tego roku we wszystkich rządach, z wyjątkiem rządu Nikoli Gruewskiego w latach 2006-2008. Ugrupowanie to, jak i osobiście Ali Ahmeti, budzi w Macedonii tak silne skojarzenia z oligarchią, nepotyzmem, klientelizmem i korupcją, że poparcia mu odmawia nawet spora część elektoratu albańskiego, przenosząca swe głosy na SDSM i Ruch Besa. Koalicja z BDI i zapowiedź spełnienia jej postulatu “albańskiego premiera” w ostatnich 100 dniach kadencji została przyjęta krytycznie przez dużą część elektoratu słowiańskiego. Rząd zmuszony będzie tradycyjnie do przesunięcia części środków publicznych do gmin zamieszkanych przez Albańczyków i do sektorów administracji kontrolowanych przez BDI. Stawia to pod znakiem zapytania zdolność rządu do poradzenia sobie z wyzwaniami w obszarach reformy sądownictwa wstrząśniętego przez aferę “reketu”, walki z korupcją i zdynamizowania gospodarki po spowolnieniu wzrostu wywołanym pandemią COVID-19.


W polityce zewnętrznej wyniki wyborów oznaczają petryfikację obecnej zależności Macedonii od Zachodu: SDSM zapowiedział utrzymanie członkostwa Macedonii w NATO, do którego państwo to przystąpiło 27. marca 2020 r.; oraz kontynuowanie rozpoczętych rownież w marcu 2020 r. negocjacji akcesyjnych z UE. W czasie kampanii przedwyborczej Hristijan Mickoski atakował SDSM za podpisanie 1. sierpnia 2017 r. (wszedł w życie 14. lutego 2018 r., po przegłosowaniu w Zgromadzeniu Republiki Macedonii większością zaledwie 61 głosów) Traktatu o przyjaźni, dobrym sąsiedztwie i współpracy z Bułgarią, za podpisanie 12. czerwca 2018 r. (weszło w życie 12. lutego 2019 r.) “porozumienia z Prespy” (Преспански договор) z Grecją o zmianie nazwy państwa na „Macedonia Północna“, oraz za zadłużanie państwa za granicą. Również Lewica występowała przeciwko porozumieniom z Sofią i Atenami, członkostwu Macedonii w NATO oraz albańskiemu nacjonalizmowi, krytykując przy tym zarówno SDSM jak i VMRO-DPMNE. Niższa niż w poprzednich wyborach z 2016 r. frekwencja (-14,77%) oraz gorsze wyniki SDSM (-3 mandaty) i VMRO-DPMNE (-7 mandatów) wskazują negatywny odbiór w społeczeństwie ostatnich wydarzeń i zamieszania w elicie politycznej.


W głównym nurcie macedońskiej sceny politycznej opcję tożsamościową i suwerenistyczną reprezentuje prawica w postaci VMRO-DPMNE. Hristjan Mickoski w kampanii operował hasłami obrony tożsamości narodowej i „odnowy państwa“. Zoran Zaev firmował tymczasem układ z Bułgarią i „porozumienie z Prespy“, które ostatecznie zmusiły jego rząd do dymisji (po tym jak Rada Europejska na szczycie w październiku 2019 r. nie podjęła decyzji o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Macedonią i Albanią). Jedną z pierwszych decyzji jego I rządu (z lat 2017-2020) było też nadanie językowi albańskiemu statusu drugiego języka urzędowego, co nałożyło na istytucje publiczne – przede wszystkim na sądownictwo, zobowiązania ocenione 6. grudnia 2019 r. przez Europejską Komisję na rzecz Demokracji przez Prawo (Komisję Wenecką) jako nierealistyczne i niemożliwe do spełnienia. Z kolei obecność w II rządzie Z. Zaeva jako partii koalicyjnej BDI, stanowi gwarancję „brukselskiego“ kursu w polityce zagranicznej, co jest jednym z najważniejszych punktów w programie ugrupowania A. Ahmetiego.


Powstanie II rządu Z. Zaeva oznacza zatem uzmocnienie atlantyckiej orientacji w Macedonii, zaś wobec zwiększenia roli partii albańskich, porażki VMRO-DPMNE i słabości Lewicy, potencjał neutralizowania tej orientacji uległ zawężeniu i nic nie wskazuje na możliwość jego rozszerzenia.


Ronald Lasecki






 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Separatyści wygrywają w Polinezji Francuskiej

Prawda patriarchatu

Polski Ruch Antywojenny a radzieckie pomniki