Posty

Antysystem istnieje

Obraz
  W tej wypowiedzi polemicznej chciałbym odnieść się do felietonu kol. Przemysława Piasty „Na bezdrożach antysystemu” . Formalnie odnosi się on do startu Grzegorza Brauna w wyborach prezydenckich i jego sposobu prowadzenia kampanii wyborczej, w praktyce jednak kwestii tej poświęcony jest jedynie ostatni akapit. Większa część wypowiedzi kolegi Przemka jest w istocie refutacją samego Antysystemu, który Autor oskarża o brak treści ideowej i uznaje za zbiór niepowiązanych ze sobą poglądów, których jedyną wspólną cechą jest wypchnięcie poza margines dyskursu systemowego. Moim zdaniem, jest to diagnoza fałszywa, przemawiają zaś przeciwko niej fakty które przedstawiam poniżej. System i Antysystem Wyjdźmy od definicji Systemu : politologia pod pojęciem „systemu politycznego”rozumie wyróżniony w oparciu o zmienną w postaci określania treści życia publicznego (polityczności) zbiór elementów i porządkujących je relacji – zagęszczenie i siła relacji pomiędzy poszczególnymi elementa...

Konflikt na Ukrainie się nie skończył

Obraz
  Nie wierzę w zakończenie konfliktu na Ukrainie. Trump i Putin mogą tymczasowo zamrozić działania wojenne – zapewne głównie z rosyjskiej strony – będzie to jednak co najwyżej kolejne z cyklu porozumień rozpoczętego we wrześniu 2014 roku w Mińsku. Między Ukrainą i Rosją trwać będzie „wojna hybrydowa”, zapewne z okazjonalnymi incydentami zbrojnymi w postaci ostrzału transgranicznego z obydwu stron, ukraińskimi atakami sabotażowymi, dywersyjnymi i terrorystycznymi na terytorium rosyjskim i na dawnych terytoriach ukraińskich przyłączonych po 2014 roku przez Rosję, być może też okazjonalnymi „karnymi” atakami rakietowymi i dronowymi Rosji na Ukrainę. Przesłankami dla uznania prawdopodobieństwa takiego właśnie rozwoju wypadków jest sytuacja w Zagłębiu Donieckim w latach 2014-2022 a także wydarzenia mającego podobny charakter konfliktu o Górski Karabach (1988-2023). Obecna linia frontu, przebiegająca w przybliżeniu na rzekach Żerebiec, Bachmut i Dniepr, nie stanowi rozgraniczenia maj...

Klasyczna muzyka irańska w Warszawie

Obraz
  W środę 12 lutego, na zaproszenie Ambasady Islamskiej Republiki Iranu w Warszawie, miałem przyjemność uczestniczyć w przedstawieniu tradycyjnej muzyki irańskiej, zorganizowanym w Muzeum Azji i Pacyfiku. Wystąpiło dwoje artystów, wykonując utwór z kanonu tradycyjnej muzyki perskiej zawierający partie instrumentalne i wokalne. Instrumenty Mężczyzna grał na sant ū rze, będącym rodzajem smyczkowego instrumentu cymbałowego w typie cytry. Korzenie sant ū ru sięgają Babilonu 2 500 lat przed naszą erą, skąd rozprzestrzenił się na całą Eurazję, ewoluując między innymi do formy wschodnioeuropejskich cymbałków. Pudło rezonansowe irańskiego sant ū ru ma kształt trapezu, wykonane jest z drewna orzechowego, rozpięte są na nim siedemdziesiąt dwie, wykonane z żelaza, brązu i miedzi struny, pogrupowane w dwa zestawy na dziewięciu podpórkach po każdej stronie, w które uderza się specjalnymi młoteczkami (mezr ā b). Gra na sant ū rze jest trudna, wymaga bowiem wybijania rytmu jedną a melodii ...