Pałac Krasińskich na Ursynowie

 

Niewielki dwór z dwoma skrzydłami zwany „Rozkosz” wzniesiono tu po 1775 r. dla pułkownika wojsk koronnych i kawalera maltańskiego Józefa de Maissonneuve, faworyta Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej (1736-1816), żony marszałka wielkiego koronnego Stanisława Lubomirskiego (1722-1783). Była to wtedy część dóbr wilanowskich.

Architekt Szymon Bogumił Zug (1733-1807) pozostawił następujący opis posiadłości:


„Miejsce to zwane Rozkosz oddziela tylko dolina od lasu, składa się z ładnego domku z dwoma skrzydłami odosobnionymi, pięknego sadu i dzikiej przechadzki, przebiegającej doliną aż do głębi jej, gdzie znajduje się grota kształtnie zbudowana, ozdobiona kilkoma pokojami; u stóp jej wytryska źródło, którego otwór jest wyłożony kamieniem. Bliskość małego lasku domowego, wiele jest dla tego miejsca korzystne, bez niego bowiem byłoby za nadto szczupłe.”


W latach 1785-1799 dwór stał się własnością Aleksandry Potockiej z Lubomirskich (1760-1831), żony Stanisława Kostki Potockiego (1755-1821). Przebudowano go wtedy pod kierunkiem architekta Chrystiana Piotra Aignera (1756-1841) na parterowy pałacyk z dwiema oficynkami po bokach oraz czterokolumnowym doryckim portykiem zwieńczonym trójkątnym frontonem na wejściu. Przy bramie wybudowano wówczas także stajnię i wozownię.


Po 1799 r. Rozkosz na krótko objęli kolejno Grzegorz Wykowski a potem Ignacy Kochanowski.


Od 1822 r. pałacyk wraz z 10-hektarową posiadłością stał się własnością polityka i literata Juliana Ursyna Niemcewicza (1758-1841), który planował nazwać go „Waszyngtonem” lub „Ameryką”, dając w ten sposób wyraz swojej fascynacji USA w których przebywał wraz z Tadeuszem Kościuszką (1746-1816) ale też miłości do swej amerykańskiej żony Susan Livingston Kean. Od zamiaru tego odwiedli J. U. Niemcewicza przyjaciele, argumentując że nazwa taka byłaby źle widziana przez władze rosyjskie. J. U. Niemcewicz zgromadził w pałacu, który ostatecznie zaczęto wraz z całą miejscowością nazywać „Ursynowem”od rodowego herbu właściciela Rawicz na którym widnieje niewiasta na niedźwiedziu, liczącą ponad tysiąc tomów i bogatą w cenne zbiory bibliotekę. Posiadłość skonfiskowano mu po Powstaniu Listopadowym, gdy udał się z misją dyplomatyczną do Francji, skąd już nie wrócił.


Fryderyk Florian Skarbek (1792-1866) tak opisywał posiadłość J. U. Niemcewicza:


„Sionka w dwie kraty malowana mieści w sobie zegar z kukawką, sypialna i 4 pokoiki składają całe pomieszkanie. Na studni jak i na budynkach umieszczone są herby właściciela.”


Sam J. U. Niemcewicz w poemacie „Ursinów. Dumania” tak z kolei opisywał swoją siedzibę:

„Spełniły się na koniec wszystkie me życzenia!

Bóg litościwy, chcąc długie ukoić me cierpienia,

I wmieszać nić pociechy w pasmo mej niedoli

Choć przed zgonem dać raczył kawał własnej roli.

Mam więc dwadzieścia morgów pół gliny, pół piasku

I oto ogromne państwo, to pyszne dziedziny (…)

Zagrodę moją płotek wierzbowy graniczy.

Za nim łąka, a choć niczym nie zasiana,

Daję paszę dla bydła i pięć wozów siana.

W środku sadzawka na wzór zarybionej toni,

Lecz któż tej wody morzem nazwać mi zabroni?

Na me kaczki wiodąc koszlawy ród młody,

Żeglują bez opłaty i żadnej przeszkody (…)

Od południa ta sama ciągnie się dolina

Aż ją przerwą cieniste gaje Natolina (…)

Na zachód grunt plebana, przy nim obszar gminny,

I z dala dymiący Służewiec gościnny (…)

Niech o szaleństwach świata już więcej nie słyszę

Niech światem moim będzie to lube zacisze”


Po konfiskacie J. U. Niemcewiczowi, w 1832 r. pałac należał do lekarza i powstańca listopadowego Wilhelma Malcza (1795-1852), następnie na krótko znów do Potockich.


W 1857 r. pałac objęła Eliza z Branickich Krasińska (1820-1876), żona romantycznego poety Zygmunta Krasińskiego (1812-1859), która jednak w pałacu nigdy nie zamieszkała, a po śmierci pierwszego męża wyszła po raz kolejny za mąż za przemysłowca Ludwika Józefa Krasińskiego (1833-1895), który z kolei po śmierci żony stał się kolejnym właścicielem pałacu. Po 1895 r. pałac ursynowski przeszedł w ręce ordynata opiniogórskiego Adama Krasińskiego (1870-1909), ten zaś w 1906 r. podarował go wraz z posiadłością Towarzystwu Seminariów dla Nauczycieli Ludowych. Seminarium opiekował się do 1920 r. powołany wówczas komitet Polskiej Macierzy Szkolnej, w skład którego weszli m.in. Bolesław Prus, Henryk Sienkiewicz, Maurycy Zamoyski i Władysław Krasiński.


W czasie I wojny światowej posiadłość dotkliwie ucierpiała z rąk wycofujących się wojsk rosyjskich, które m.in. wykarczowały zabytkową aleję lipową i zdewastowały taras w elewacji ogrodowej.


W 1921 r. właścicielem Ursynowa był Edward hr. Raczyński (1891-1993), który przekazał go Ministerstwu Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego – posiadłość stała się wówczas siedzibą Państwowego Gimnazjum Ogrodniczego i Państwowego Liceum Ogrodniczego. W czasie II wojny światowej pałac nie ucierpiał. Po wojnie mieściła się w nim Szkoła Państwowych Ośrodków Maszynowych i Spółdzielni Produkcyjnych. W latach 1950-1954 wzdłuż alei prowadzącej do frontonu pałacu dodano cztery zaprojektowane przez Stefana Tworkowskiego pawilony socrealistyczne, a w 1954 r. zrealizowano projekt parku autorstwa Alfonsa Zielonki. Od 1956 r. pałac wraz z posiadłością należy do Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i mieści rektorat uczelni.


Obecną formę architektoniczną pałac uzyskał w latach 1858-1860 za sprawą E. Krasińskiej. Autorem przebudowy był Zygmunt Rospendowski (1827-1890), uczeń architekta Henryka Marconiego (1792-1863). 

 

Na elewację frontową składają się zwieńczone tralkowymi balustradami-attykami ryzality boczne, artykułowany w górnej części pilastrami i zwieńczony frontonem z herbem Krasińskich Ślepowron w tympanonie ryzalit środkowy, oraz poprzedzająca ryzalit środkowy sionka o boniowanych pilastrowych podziałach, półkoliście zamkniętych oknach i drzwiach z półkolistym nadświetlem.



Elewacja ogrodowa zaprojektowana została w stylu willowym włoskiego neorenesansu, według szablonu serliowskiej wilii Poggio-Reale. Na niewielkim tarasie ujętym w ryzality boczne na smukłych żeliwnych (co było wówczas innowacją) kolumienkach wspiera się balkon piętra. Harmonii kompozycji nie zakłócają przełamujące schemat półkoliste parterowe aneksy z tarasami.


Autorem rzeźbiarskiej dekoracji jest zdobywający szlify artystyczne w Krakowie, Dreźnie, Wiedniu, Monachium i Paryżu rzeźbiarz Faustyn Juliusz Cengler (1828-1886). Składają się na nią wieńczące tympanon akroteriony w postaci czterech putti – personifikacji pór roku; wpisany w tympanon herb Ślepowron; wpisane w nisze ryzalitów figury Fortuny – rzymskiej bogini losu oraz Ceres – rzymskiej bogini płodności; wpisane pomiędzy okna elewacji frontowej popiersia hetmanów Stanisława Koniecpolskiego, Stefana Czarneckiego, Pawła Sapiehy i Jana Tarnowskiego; oraz wpisane w sąsiedztwie okien elewacji ogrodowej podobizny Wandy, Dąbrówki, Jadwigi i Barbary.

 



 

Źródła:

1. https://mazowsze.szlaki.pttk.pl/1100-pttk-mazowsze-palac-na-ursynowie (31.10.2021).
2. https://warszawa.wikia.org/wiki/Pa%C5%82ac_Ursyn%C3%B3w (31.10.2021).

3. https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%82ac_Krasi%C5%84skich_w_Warszawie_(Ursyn%C3%B3w) (31.10.2021).

4. https://www.haloursynow.pl/artykuly/tarasy-palacyku-krasinskich-tego-nie-zobaczysz-w-realu-foto,7657.htm (31.10.2021).

5. http://maslaw.org.pl/21-inne/inne/56-zabytki-na-ursynowie-a-jednak (31.10.2021).

6. https://www.strefa.se/2019/05/31/2594/ (31.10.2021).
7.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Popieram akcję Grzegorza Brauna

Separatyści wygrywają w Polinezji Francuskiej

Jak nie być oszołomem