Na manowcach archeologii
Dwie książki popularnonaukowe płodnego literacko radzieckiego autora Aleksandra Kondratowa (1937-1993) „Zaginione cywilizacje” (PIW, Warszawa 1973) i „Tajemnice trzech oceanów” (Wiedza Powszechna, Warszawa 1980) bronią się ze względu na zgodność stawianych w nich tez z dzisiejszym stanem wiedzy naukowej dużo lepiej niż omawiana przeze mnie wcześniej „Lemuria. Klucz do przeszłości?” (Państwowe Wydawnictwo „Iskry”, Warszawa 1983) którą należałoby uznać za pozycję pseudonaukową.
„Zaginione cywilizacje” traktują w zasadzie nie tyle o samych cywilizacjach, co o dotyczących ich odkryciach archeologicznych i próbach odczytania lub w każdym razie zidentyfikowania ich pism i języków. Poprzez te dociekania A. Kondratow próbuje odpowiedzieć kto był twórcą danej cywilizacji czy też ośrodka cywilizacji. Przygląda się pod tym kątem cywilizacjom starożytnego Egiptu, Międzyrzecza, Indusu, Krety, Azji Mniejszej – państwu Hetytów i pomniejszym ośrodkom, Italii - Etruskom, Sahary – freskom z Tassili, Wielkiemu Zimbabwe, Nubii-Meroe, miastom wschodniego wybrzeża Afryki - Kilwy, Malindi, Sofali, Mombasy, a także wnętrza kontynentu – Engaruki będącej wytworem cywilizacji azańskiej, cywilizacjom Sahelu i Zatoki Gwinejskiej, Meksyku, Jukatanu i Peru, a wreszcie Wyspy Wielkanocnej. Pominięte zostają Daleki Wschód, Syberia i Azja Centralna, na temat których autor nie wypowiada się niemal w ogóle, być może zatem nie mieszczą się one w zakresie jego pisarskich kompetencji.
Wiele z tez A. Kondratowa jest kontrowersyjnych – spekuluje on na przykład na temat preindoeuropejskiego pochodzenia ludów Kaukazu, autorów pierwszych pism kreteńskich oraz Basków, przyczyn upadków cywilizacji dopatruje się po marksistowsku w „rewoltach” zewnętrznego i wewnętrznego „proletariatu”. Przede wszystkim jednak A. Kondratow opowiada czytelnikom fascynującą historię błądzenia ludzkiej myśli, referując kolejne teorie próbujące wyjaśnić pochodzenie, rozwój i wzajemne związki różnych ośrodków cywilizacyjnych. Już w pierwszym rozdziale dostajemy na przykład szczegółową historię „atlantologii” - rodzących się na przestrzeni wieków kolejnych koncepcji dotyczących rzekomego zatopionego lądu na Atlantyku i jego poszukiwań. W odróżnieniu jednak od wywodów z „Lemurii...”, w „Zaginionych cywilizacjach” A. Kondratow sam dezawuuje te nietrafione teorie, trzymając się ściśle „poprawności naukowej”.
To samo w zasadzie można powiedzieć o „Tajemnicach trzech oceanów”: jest to fascynujący w lekturze leksykon czy też kronika (z uwagi na zastosowanie przez autora porządku chronologicznego) odkryć archeologicznych i rozmaitych hipotez dotyczących zatopionych lądów na oceanach Wielkim, Erytrejskim i Atlantyckim. Niektóre rozważania A. Kondratowa z dzisiejszej perspektywy są nieaktualne – na przykład te dotyczące pochodzenia Tasmańczyków, inne zaś są po prostu fałszywe – na przykład te dotyczące pochodzenia Tamilów. Same jednak opowieści o wyspach nanoszonych na sporządzane w kolejnych wiekach w Europie mapy, legendach i opowieściach o baśniowych lądach na krańcach znanego świata lub poza nimi, szalonych teoriach tworzonych przez dawnych badaczy i podróżników czyta się jak dobrą literaturę, choć przedmiotem opowiadania są fakty z historii eksploracji świata – eksploracji przy pomocy wyobraźni rozmaitych autorów, okrętów podróżników i łopaty archeologa.
Być może dziś, sporządzony przez A. Kondratowa katalog hipotez, teorii i wyobrażeń Europejczyków na temat nieznanych im krajów i cywilizacji przeszłości można by uzupełnić o kolejne elementy. Zestaw tych które on przytoczył wciąż jednak zachowuje wartość poznawczą i nadal jest dla czytelnika fascynujący.
Do lektury obydwu książek przystąpiłem po przeczytaniu „Lemurii...”, by nadać swoim lekturom porządek pewnego rodzaju studiów tematu. Gdy je otworzyłem, okazało się że obydwie już wcześniej przeczytałem - zapewne kilkanaście lub więcej lat temu. Pomimo tego nie zrezygnowałem z lektury i obydwie pozycje przeczytałem ponownie. Nie żałuje poświęconego na to czasu, bo lektura była przyjemna i dostarczyła mi wielu nowych informacji.
Ronald Lasecki
Aleksander
Kondratow, Zaginione cywilizacje, Państwowy Instytut
Wydawniczy, Warszawa 1973;
Tenże, Tajemnice trzech oceanów,
Wiedza Powszechna, Warszawa 1980.
Wesprzyj moją pracę analityczną
Komentarze
Prześlij komentarz